Trunek, w którym palce maczał sam Diabeł! Nie ma w tym żadnej przesady, bo sposób, w jaki produkowany jest burbon ma iście diabelski rodowód. W gorzelnictwie od dawna znany jest termin "Angel's Share" (działka aniołów) - to część alkoholu, która wyparowuje z beczek w trakcie leżakowania. W przypadku Jim Beam destylat ma silny aromat dębu oraz wyraźną nutę wanilii i głęboką brązową barwę.

W 2017 roku Jim Beam był najpopularniejszym bourbonem świata, którego spredaż wyniosła około 9mln skrzynek.

Jedna z najpopularniejszych marek Bourbonu na świecie - Jim Beam, to ponad 7 pokoleń pracy rodzinnej. W 1740 roku do Ameryki przybyła niemiecka rodzina Boehm, kiedy to jeszcze dzisiejsze Stany Zjednoczone były trzynastoma koloniami. Po 48 latach pobytu, rodzina "zamerykanizowała" nazwisko na "Beam". Państwo Beam przeniosło się na tereny dzisiejszego Kentucky w celu uprawy kukurydzy, natomiast Jacob Beam wykorzystał receptury swojgo ojca i destylował nadmiar kukurydzy na słodki whisky-bourbon. W 1795 prawdopodobnie podjął najlepszą decyzję w życiu, sprzedając pierwszą beczkę Old Jake Beam Sour Mash. Jego bourbon szybko stał się lokalnym przysmakiem, co nie było małym osiągnięciem, gdyż w tamtych czasach na terenach Kentucky działało ok. 2000 gorzelników.

W kolejnych dziesięcioleciach nadchodziły naprzemiennie gorsze i lepsze czasy dla brandu. W końcu decyzja Jeremiah'a "Jere" Beam okazała się być kluczową w historii marki. Po zakończeniu II Wojny Światowej zdecydował się wysłać skrzynki z bourbonem żołnierzom amerykańskim stacjonującym w innych krajach. Choć do pewnego momentu sam o tym nie wiedział, to sprawiło, że ludzie z całego świata poznali markę Jim Beam, który stał się jednym z najbardziej pożądanych bourbonów na świecie!